Na stronie od 2007-10-11
11/10/2007 r.
Urodziłem się w roku, w którym postawiono mur berliński. Może zatem bardziej
oczywiste byłoby, gdybym uważał istnienie murów między ludźmi za rzecz
naturalną i nie wymagającą wytłumaczenia. Ja wolę jednak, żeby tych murów było
jak najmniej, żeby ludzie się różnili, ale nie odgradzali się od siebie; żeby
różnice między ludźmi różnych wyznań, religii, kultur i narodów stawały się
dla nich raczej wzbogaceniem niż zagrożeniem. A jeśli mury istnieją, to bardzo
lubię je stopniowo rozbierać: nie gwałtownie burzyć, lecz cegiełka po cegiełce
obniżać ich poziom i w ten sposób przyczyniać się do tego, by zanikały…