Płockie Dni Żydowskie (3-26 września)

Maja Komorowska

Maja Komorowska. Fot; Adam Stępień. Agencja Gazeta

We wtorkowe popołudnie rozpoczynają się Płockie Dni Żydowskie.

Na początek - fascynująca wystawa. /płock.wyborcza.pl/

W programie

  1. Wernisaż wystawy „Bo nie wszystko ma kres. Fotografie płockich Żydów” Grzegorza Chabowskiego.
    Wtorek, 3 września, godz. 18, Muzeum Żydów Mazowieckich

  2. Premiera sztuki teatralnej „Trudniej zapomnieć” na podstawie książki „Jak tropione zwierzęta” Heleny Bodek. 4 września, godz. 18, Muzeum Żydów Mazowieckich

  3. Wieczór poezji „Przywróć rzeczom blask utracony” w wykonaniu Mai Komorowskiej. 5 września, godz. 18, Muzeum Żydów Mazowieckich

  4. Koncert „AHAVAT OLAM – Wieczna Miłość. Najpiękniejsze pieśni hebrajskie świąt żydowskich” w wykonaniu Anny Riveiro i Anny Hajduk. 6 września, godz. 18, Muzeum Żydów Mazowieckich

  5. Koncert „Szalom na wyszogrodzkim rynku” w Wyszogrodzie. 7 września, godz. 18–22, Wyszogród

  6. Spotkanie z reporterami Ewą Winnicką i Cezarym Łazarewiczem. 26 września, godz. 18, Muzeum Żydów Mazowieckich

Sztuka napisana przez aktorów na podstawie wspomnień o wojennych losach Żydów

„Trudniej zapomnieć” to tytuł sztuki teatralnej, napisanej przez aktorów Teatru Dramatycznego w Płocku Sylwię Krawiec i Szymona Cempurę. Sztuka jest adaptacją książki „Jak tropione zwierzęta” Heleny Bodek, opisuje m.in. losy Żydów z Żychlina podczas II wojny światowej.

Premiera sztuki „Trudniej zapomnieć”, w której role rozpisane na dwugłos grają jej autorzy, odbędzie się w środę wieczorem w płockim Muzeum Żydów Mazowieckich, działającym w tamtejszej zabytkowej Małej Synagodze.

„Spektakl, to może za dużo powiedziane. Stworzyliśmy projekt teatralny, w którym słowami Heleny Bodek próbujemy opowiedzieć wydarzenia spisane przez nią długo po wojnie, z perspektywy przeżyć młodziutkiej dziewczyny, bo kiedy wybuchła II wojna światowa Helenka miała 17 lat” – powiedziała PAP Krawiec, która w sztuce odtwarza rolę autorki książki „Jak tropione zwierzęta”.

„Wspomnienia Heleny Bodek to nie jest stereotypowa historia, którą już znamy, choćby z literatury czy z filmów. Z jej książki wybraliśmy fragmenty i stworzyliśmy adaptację. Daliśmy tej historii dwugłos. Zasugerowaliśmy się przy tym tytułem książki. Stworzyliśmy więc role ofiary i tropiciela. Stąd, oprócz głosu Heleny, którym opowiadam jej przeżycia, pojawia się drugi głos - męski, po części również narratora” – podkreśliła Krawiec.

Jak przyznała, główną inspiracją do podjęcia tematu wspomnień Heleny Bodek była rozmowa z Barbarą Rydzewską z płockiego Muzeum Mazowieckiego, którego oddziałem jest Muzeum Żydów Mazowieckich.

„Pani Barbara Rydzewska powiedziała, że jest w posiadaniu bardzo ciekawych wspomnień Heleny Bodek, która opowiada w swej książce o czasach II wojny światowej, o swych przeżyciach z żychlińskiego getta, a także o pobycie w Płocku i okolicznych miejscowościach. W trakcie rozmowy padła propozycja byśmy, te wspomnienia przeczytali w muzeum, ale ostatecznie uznaliśmy, że to za mało, że te wspomnienia, osobiste, intymne, opowiedziane w poruszający sposób, zasługują na to, aby nadać im formę teatralną” – wyjaśniła Krawiec.

Zaznaczyła, że wraz z Szymonem Cempurą, jako autorzy sztuki „Trudniej zapomnieć”, zdecydowali, aby scenografia i rekwizyty były bardzo skromne. „Bardzo chcieliśmy, żeby słowo Heleny Bodek było najważniejsze” – podkreśliła Krawiec. Jak dodała, oprawę muzyczną spektaklu stanowią różne aranżacje utworu Wojciecha Młynarskiego „Tak, jak malował pan Chagall”, a towarzyszą im wizualizacje z obrazami Marca Chagalla.

„To projekt przygotowany specjalnie na tegoroczne Płockie Dni Żydowskie. Kto wie, może okaże się, że będzie zainteresowanie, będzie widownia, żeby jeszcze raz, może w innym miejscu, te sztukę przedstawić. Byłoby cudownie, gdyby dzięki niej widz sięgnął po książkę Heleny Bodek, bo jest ona częścią historii, o której autorka opowiada niezwykle ciekawie, w sposób przejmujący, pozbawiony stereotypów” – powiedziała Krawiec.

Jak zapowiada płockie Muzeum Mazowieckie, sztuka „Trudniej zapomnieć” zostanie zaprezentowana w środę wieczorem w Muzeum Żydów Mazowieckich w ramach cyklu „Choćby jedno życie, choćby kromka chleba”, który poświęcony jest losom mazowieckich Żydów i ludziom, którzy udzielali im pomocy w czasie II wojny światowej.

Muzeum Mazowieckie przypomina, że wspomnienia Heleny Bodek „Jak tropione zwierzęta” opublikowało w 1993 r. Wydawnictwo Literackie w Krakowie.

„Fabułę książki tworzy niezwykle realistyczny, poruszający opis losu żydowskich mieszkańców Żychlina podczas II wojny światowej. Wydarzenia przenoszą czytelnika w realia nie tylko żychlińskiego getta, także do Płocka, Gąbina, Strzegowa czy Raciąża. Skrupulatny przekaz, interesująca narracja oraz przeraźliwy obiektywizm autorki czynią ten utwór wyjątkowym” – podkreśla muzeum w anonsie premiery spektaklu „Trudniej zapomnieć”.

VII Płockie Dni Żydowskie rozpoczęły się tam 3 września od wernisażu wystawy Grzegorza Chabowskiego „Bo nie wszystko ma kres. Fotografie płockich Żydów”. Na 5 września zaplanowano wieczór poezji „Przywróć rzeczom blask utracony” w wykonaniu aktorki Mai Komorowskiej. Z kolei 6 września odbędzie się koncert „Ahavat olam - Wieczna miłość”, prezentujący najpiękniejsze pieśniami świąt żydowskich w wykonaniu Anny Riveiro i Anny Hajduk. (PAP/dzieje.pl)