Jarosław Gowin odpowiada na list francuskiej minister:
05/03/2019 | Na stronie od 05/03/2019
Wicepremier Jarosław Gowin twierdzi, że na paryskiej konferencji o badaniach nad Holocaustem, którą zakłócili przedstawiciele Polonii, nie doszło do antysemickich incydentów.
"21 i 22 lutego Wyższa Szkoła Nauk Społecznych (EHESS), Krajowe Centrum Badań Naukowych (CRNS) i Fundacja Pamięci Shoah zorganizowały w Paryżu konferencję o nowej polskiej szkole badań nad Holocaustem. Wzięli w niej udział m.in. prof. Jan Grabowski, prof. Jacek Leociak i prof. Jan Tomasz Gross. Obrady zakłócali obecni na sali przedstawiciele francuskiej Polonii. Jak relacjonowali uczestnicy konferencji, była to zorganizowana grupa, która podczas wystąpień tupała, buczała i krzyczała do naukowców. - Za bramą uczelni usłyszałem, że jestem „parchem” – opowiadał „Wyborczej” prof. Grabowski."
"Stanowisko wicepremiera Jarosława Gowina ma się ukazać w poniedziałek rano - twierdzi PAP cytowana przez TVP Info. To odpowiedź na list francuskiej minister nauki Frédérique Vidal, która ostro domagała się reakcji polskiego rządu na zakłócenie paryskiej debaty o Holocauście przez przedstawicieli środowisk polonijnych. "Można odnieść wrażenie, że incydent miał wsparcie państwa polskiego, bo obecny na sali przedstawiciel IPN go nie potępił" - napisała."
"O konferencji szybko zrobiło się głośno w Polsce. W „Salonie dziennikarskim” TVP Info rozmawiali o niej prawicowi publicyści. Jan Pospieszalski o naukowcach z Centrum Badań nad Zagładą Żydów PAN powiedział: „To są ludzie, którzy wyszli z bolszewii, z Sowietów, i oni mentalnie ciągle tkwią w tej sytuacji”. „Wiadomości” swój materiał o konferencji opatrzyły paskiem „Festiwal antypolskich kłamstw”. Krążyła informacja o niedopuszczeniu do głosu historyków IPN, tymczasem uczestnicy konferencji relacjonowali, że dr. Maciejowi Korkuciowi odebrano pierwszego dnia głos, bo mówił nie na temat, ale drugiego otrzymał od organizatorów dodatkowy czas na wypowiedź."
"EHESS wydała oświadczenie, w którym potępiła ataki. Władze uczelni zdecydowały też, że podejmą kroki prawne i wniosą oskarżenie do sądu wobec osób, które dopuściły się antysemickich ataków. A Vidal napisała do Gowina list."
"Co na to minister? Rozmawiał z ambasadorem Polski w Paryżu, który zaprzeczył, aby na konferencji wznoszone były antysemickie okrzyki - podaje TVP Info. W rozmowie z PAP Gowin powiedział, że Polsce nie trzeba tłumaczyć, czym jest wolność nauki, a problem z nią ma raczej Francja."
"Wicepremier uznał prace naukowców z CBnZŻ za "kontrowersyjne", ale granty, jakie otrzymują, dowodzą według niego wolności nauki w Polsce."
Więcej: