
Na stronie od 2019-07-01
01/07/2019 r.
W Kielcach następnego dnia po pogromie
"Byłem z moim przyjacielem Antkiem Cukiermanem w Kielcach następnego dnia po pogromie. Jechaliśmy zorganizowanym przez wojsko pociągiem z kuchnią polową i lekarstwami dla ofiar. Po drodze widziałem, co się dzieje na stacjach. Na każdej niemal leżały trzy, cztery ciała przykryte gazetami. To byli Żydzi zamordowani w tzw. akcji wagonowej..." - Marek Edelman w rozmowie z Joanną Szczęsną.