Marsz Żywych zakończył się w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau
24/04/2025 | Na stronie od 24/04/2025

Uczestnicy Marszu Żywych przed Bramą „Arbeit macht frei” w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
32. Marsz Żywych 24-04-2025
Źródło: MIEJSCE PAMIĘCI I MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU
24 kwietnia 2025 r. na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz odbył się 32. Marsz Żywych. Na jego czele szła grupa ok. 80 Ocalałych z Auschwitz i z Holokaustu, a także prezydenci Polski i Izraela: Andrzej Duda i Isaac Herzog.
Jeszcze przed marszem prezydenci złożyli wieńce pod Ścianą Śmierci na terenie byłego obozu Auschwitz I, upamiętniając wszystkie ofiary obozu, odwiedzili wystawę „Szoa” w Bloku 27, a także wzięli udział w spotkaniu z polską i izraelską młodzieżą.
Prezydent Andrzej Duda określił marsz szczególną demonstracją: – Po pierwsze życia, po drugie pamięci, ale także dramatycznego wezwania „nigdy więcej”: nigdy więcej nienawiści, nigdy więcej szowinizmu, nigdy więcej antysemityzmu.
– Nie wolno milczeć wobec żadnych przejawów nienawiści pomiędzy narodami, wobec żadnych przejawów nienawiści rasowej i etnicznej. Bo jeżeli się nad nią milczy, to ostateczny efekt może być taki jak to, co się stało tutaj, co zostało przez Niemców uczynione tutaj w czasie II wojny światowej, kiedy próbowali, kierując się właśnie nienawiścią etniczną, dziką żądzą zniszczenia, wymazać spośród ludzkości naród żydowski – podkreślił Andrzej Duda.
– Z sześciu milionów Żydów zamordowanych w czasie Holokaustu, trzy miliony było Polakami. To zupełnie niepojęta liczba. W ciągu sześciu lat zniszczono praktycznie całkowicie na ziemiach okupowanej przez nazistów Polski jedną z najwspanialszych społeczności żydowskich. Zarówno moja żona i ja jesteśmy potomkami tej społeczności – powiedział prezydent Izraela Isaac Herzog.
– Wierzę, że nasza obecność w tym świętym miejscu odbija nasze zobowiązanie, by kroczyć wspólnie do przyszłości, wspierając się na pamięci o przeszłości. Wznowienie przyjazdów delegacji młodzieży izraelskiej do Polski jest bardzo ważnym krokiem, który unaocznia, jak bardzo pragniemy wspólnie uczyć przyszłe pokolenia tego, jak ważna jest jedność i braterstwo między narodami – dodał.
Tegoroczny marsz poświęcony był 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej oraz wyzwolenia niemieckich nazistowskich obozów, w tym Auschwitz.
W tym roku przypadł on także w 10. rocznicę śmierci prof. Władysława Bartoszewskiego, Ocalałego z Auschwitz, który jako przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej był głównym twórcą międzynarodowego konsensusu nad kształtem i przyszłością Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau. W 2009 r. został Fundatorem Fundacji Auschwitz-Birkenau, mającej na celu zachowanie autentyzmu przestrzeni i pozostałości poobozowych.
Wśród ok. 8 tysięcy uczestników - przede wszystkim młodych Żydów z prawie 50 krajów oraz kilkusetosobowej grupy uczniów z Polski - był także Merrill Eisenhower, prawnuk generała Dwighta D. Eisenhowera, prezydenta USA, który jako generał armii dowodził siłami alianckimi wyzwalającymi wiele obozów koncentracyjnych.
Po przejściu przez bramę „Arbeit macht frei” uczestnicy Marszu Żywych przeszli z terenu byłego obozu Auschwitz I do Auschwitz II-Birkenau.
Główna ceremonia Marszu Żywych odbyła się przy pomniku upamiętniającym ofiary obozu, położonym w pobliżu ruin komór gazowych i krematoriów II i III. Ze względu na warunki pogodowe została znacznie skrócona. Zebrani na terenie byłego obozu odmówili m.in. kadisz – żydowską modlitwę za zmarłych.
Uczestnicy Marszu zostawili na terenie wiele drewnianych tabliczek z nazwiskami pomordowanych, symbolizujące żydowskie nagrobki – macewy. Część z nich znalazła się na torach znajdujących się przy rampie, gdzie niemieccy lekarze SS dokonywali selekcji Żydów deportowanych do Auschwitz na zagładę z wielu krajów okupowanej Europy.
Hymn Izraela - pieśń Hatikwa (Nadzieja) - zakończył w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau główną ceremonię tegorocznego Marszu Żywych.
Źródło: Dzieje.pl
Wydarzenie było wyrazem pamięci o ofiarach Holokaustu. W tym roku odbył się on w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej**.
"Jak długo w sercu tętni krew, dusza żydowska życiem drga, i w stronę Wschodu, hen, się rwie, wzrok do Syjonu biegnie bram, tak ufność w nas nie zaginie, nadzieja dwóch tysiącleci, Wolnym lud będzie we własnej krainie, w Syjońskiej ziemi, w Jerozolimie” – brzmią słowa pieśni.
Uroczystość zakończyła się wcześniej ze względu na silną burzę. Program został skrócony, nie zostały wygłoszone przemówienia.
W marszu uczestniczyło kilka tysięcy młodych Żydów, kilkaset ich polskich rówieśników, a także prezydenci Polski – Andrzej Duda i Izraela Isaac Herzog. Podczas uroczystości, która odbyła się przy pomniku ofiar obozu w byłym KL Auschwitz II-Birkenau, uczestnicy zmówili kadisz. To w judaizmie modlitwa będąca składnikiem wszystkich zbiorowych modłów żydowskich. Odmawia ją także mężczyzna przez cały rok po śmierci bliskiego członka rodziny i w każdą rocznicę jego zgonu (jarcajt). Kadisz wymaga minjanu, czyli obecności 10 dorosłych mężczyzn.
Uczestnicy – Żydzi, w tradycyjnych niebieskich kurtkach ortalionowych ze stylizowaną Gwiazdą Dawida, symbolem Marszu, często otuleni flagami Izraela oraz swoich krajów, a także młodzi Polacy, opuszczają historyczne miejsce. Pozostawili tam wiele małych, drewnianych tabliczek symbolizujących macewy - żydowskie nagrobki. Na nich umieszczali nazwiska swoich bliskich, którzy zginęli w Holokauście, lub pokojowe przesłania.