31. FKŻ. Radość czerpania wody

31 Festiwal Kultury Żydowskiej  - plakat

Źródło: 31 Festiwal Kultury Żydowskiej, FB

Janusz Makuch: Radość czerpania wody

Rzeki są krwioobiegiem naszej planety, bo podobnie jak krew, woda jest siedliskiem wszelkiego życia. Rzeki, morza, oceany, jeziora, źródła – bez wody nie byłoby egzystencji, nic przeto dziwnego, że istniała jeszcze przed powstaniem świata, ba, że to właśnie z niej wynurzyła się i z wolna zaczęła formować nasza Ziemia. 71% jej powierzchni stanowi woda, podobnie jak 70% wody stanowi masę ciała dorosłego człowieka i około 80 proc. objętości jego mózgu.

Przez dziewięć miesięcy aż do urodzenia, dziecko pozostaje w wodzie swojej matki. Podążając w nadziei odnalezienia życia, zawsze szukamy wody, niezależnie, czy jest to pustynia, czy planeta Mars. Woda przechowuje pamięć o naszych prapoczątkach i kształtuje rzeczywistość, w której żyjemy. Na co dzień nie zdajemy sobie do końca sprawy z jej fizycznego i duchowego wymiaru. Czytając o Potopie mamy na uwadze przede wszystkim to, że był on rodzajem kary, choć w swej istocie był aktem oczyszczenia Ziemi i człowieka, zarazem drogą powrotu do stanu pierwotnej doskonałości.

Biblia obfituje w obrazy wody, począwszy od pierwszych słów Księgi Rodzaju. W Tanachu znajdujemy około 600 odnośników do tego żywiołu. Jeden z najbardziej przejmujących i pięknych obrazów pojawia się w widzeniu Ezechiela:

A oto chwała Boga izraelskiego zjawiła się od wschodu. Szum Jego przyjścia był jak szum wielu wód, a ziemia jaśniała od Jego chwały. ( Ez. 43;2 )

Powiada się – i słusznie – że Jeruszalajim, leżąca poza głównymi szlakami handlowymi, pozbawiona ropy, gazu i wszelkich bogactw naturalnych powstała ze względu na wartość nadrzędną, to jest „świętość”. Zapewne. Wziąwszy jednak pod uwagę, że zanim „świętość” poczęła ją definiować, osada istniała tu już od 6000 lat, czyli tysiące lat przedtem, zanim król Dawid zdobył twierdzę Jebuzytów - Syjon (Syjon też już tu istniał!), a król Salomon wzniósł na górze Moria pierwszą Świątynię. Prawdziwie świętą była i jest tu woda, bez której żaden szaleniec nie pokusiłby się założyć miasta na skraju Pustyni Judzkiej. Przez wiele tysięcy lat jedynym źródłem (świętej) wody dla Jeruszalajim było źródło Gihon. Po dziś dzień toczy ono swe wody, choć czas, kiedy podtrzymywało życie w mieście już dawno przeminął.

Dziś w Jeruszalajim żyje blisko 900,000 ludzi i bez nowych ujęć wody nie mogliby przetrwać. Niemniej kiedy chcemy dotrzeć do prapoczątków istnienia „miasta jednego Boga i trzech religii”, winniśmy powrócić do źródła Gihon i przejść w ciemnościach poprzez tunel wydrążony ponad 2,700 lat temu na rozkaz króla Hezekiasza, aż do Sadzawki Siloam.

Sadzawkę Siloam odkryto niedawno, bo dopiero w roku 2004. Zaskakującym wydaje się fakt, że ten najważniejszy system wodny Jeruszalajim doczekał się w Tanachu zaledwie jednej wzmianki (Iz. 8;6) oraz trzykrotnej w Nowym Testamencie (Łk 13:4, J.9:7,11). Nie zmienia to faktu, że przez tysiąclecia pełnił fundamentalną rolę zaopatrując Jeruszalajim w wodę, w tym napełniając nieustannie Sadzawkę Siloam, która z kolei służyła wiernym, by wypełniali nakaz liturgicznego oczyszczenia się.

Jest znaczący związek pomiędzy „żywą wodą” (Majim Chajim), bijącą ze źródła Gihon, Sadzawką Siloe, czyli potężną mykwą wielkości dwóch basenów olimpijskich, oraz Świątynią Jerozolimską.

W ostatnim dniu pielgrzymiego Święta Sukkot, w otoczeniu kapłanów, lewitów grających na srebrnych trąbach i tłumu wiernych, arcykapłan schodził ze Wzgórza Świątynnego do Sadzawki Siloam i szczerozłotym naczyniem czerpał z niej wodę, po czym w radosnym korowodzie wracał do Świątyni i wylewał ją wraz z winem na ołtarz całopalenia prosząc Boga o dar deszczu i błogosławieństwo dla całego Ludu Izraela. Był to radosny czas zwany Simchat Beit Hashoavah (spójrzcie tutaj, jak mogło to wyglądać:). Ten, kto nie widział Simchat Beit Hashoavah – powiada Talmud – nigdy nie widział prawdziwej radości. (Traktat Sukkot 5:1)

Izrael to nie Polska, w której wody jest pod dostatkiem. Modlitwa o deszcz – Tefillat HaGeshem tam, gdzie obie pustynie zajmują 60% powierzchni kraju była i jest na tyle znacząca, że weszła na stałe do Amidy – najważniejszej obok Szema Israel modlitwy wyznawców judaizmu. Odkąd ustał rytuał składania ofiar na ołtarzu Świątyni, funkcję tę zaczęła pełnić właśnie Amida.

Woda – podobnie jak Ziemia – jest darem Boga dla ludzi, zaś sam Bóg ogrodnikiem nawadniającym ogród stworzenia: Gdyż wyleję wody na spieczoną ziemię i strumienie na suchy ląd; wyleję mojego Ducha na twoje potomstwo i moje błogosławieństwo na twoje latorośle, aby się rozkrzewiły jak trawa między wodami, jak topole nad ruczajami (Iz. 44;3-4).

Rytuał czerpania wody, nakaz rytualnego oczyszczania się w wodzie, błogosławieństwo po umyciu rąk przed jedzeniem, modlitwa o deszcz, szereg znaczących wydarzeń biblijnych związanych z wodą, jak spotkanie Jakuba i Racheli przy studni, ocalenie Mojżesza z wód Nilu, wody Nilu zamienione w krew, przejście przez Morze Sitowia, wydobycie wody ze skały, kulista studnia Miriam, czerpanie wody ze źródła zbawienia ( Iz. 12;3 ), w widzeniu Ezechiela ( Ez. 47 ) woda niczym ze źródła wypływająca spod progu i wytryskująca z bramy Świątyni, wreszcie prawo tryskające jak woda, a sprawiedliwość jak potok niewysychający ( Amos 5;24 )…, wszystkie wskazują na organiczną zależność Życia/Chaim od Wody/Majim.

Dostatek wody będzie błogosławieństwem przyszłych pokoleń. Jej brak będzie przekleństwem. Bóg nie ma już z tym nic wspólnego. Tylko złoczyńca zatruwa krwioobieg naszej planety, pluje do studni i z chciwością niszczy wspólną ziemię. Tylko człowiek.

Modlitwa Tefillat HaGeshem przywołująca biblijne postaci pełna jest próśb, by przez wzgląd na nich Bóg nie zatrzymywał wody i darował nam jej obfitość. Ta zaś spływa dla obfitości, a nie dla niedostatku, dla błogosławieństwa, a nie dla przekleństwa, dla życia, a nie dla śmierci.

Festiwal Kultury Żydowskiej w Krakowie, na który zapraszam Was w czasie niedostatku pokoju i przekleństwa wojny, niejako na przekór złu tego świata jest i pozostanie Festiwalem Życia.

Janusz Makuch
twórca i dyrektor
Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie

31. FKŻ | WODA | KALENDARIUM