Bp Markowski przed Dniem Judaizmu: Czasy, w których żyjemy, nie służą dialogowi i wymianie myśli

Bp Rafał Markowski. Fot. Episkopat.pl

Bp Rafał Markowski. Fot. Episkopat.pl

Źródło: "Więź"

Maria Czerska

Tekst ukazał się w KAI pod tytułem „Bp Markowski przed Dniem Judaizmu: z niewiedzy i ignorancji wynika wiele nieporozumień i uprzedzeń”

Z niewiedzy i ignorancji wynikają nieporozumienia i uprzedzenia. Dlatego dialog katolicko-judaistyczny jest ważny – mówi bp Rafał Markowski, przewodniczący Rady KEP ds. Dialogu Religijnego, w rozmowie Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Maria Czerska (KAI): Jak wygląda dziś dialog chrześcijańsko-żydowski w Polsce?

– Dialog ten obarczony jest pewnymi historycznymi uwarunkowaniami. Pamiętajmy, że przez wieki on w zasadzie nie istniał. Zapoczątkował go dopiero papież Jan XXIII, Sobór Watykański II i deklaracja „Nostra aetate”.

Jednak nawet po Soborze dialog ten nie był podejmowany w Polsce, gdyż w okresie rządów komunistycznych temat żydowski uznawany był za niebezpieczny. Unikano go. Dodatkowo II wojna światowa, Holokaust i zagłada społeczności żydowskiej, a także powojenne fale migracyjne Żydów – to wszystko stworzyło pewną świadomość nieobecności Żydów w Polsce.

Tymczasem społeczność żydowska jest obecna, wprawdzie relatywnie dużo mniej liczebna w porównaniu z przeszłością, ale nadal obecna i zrzeszona w Związku Gmin Żydowskich oraz wielu organizacjach żydowskich, działających w naszym kraju.

Dopiero w latach 80., kiedy następowały pewne zmiany polityczne, pojawiła się również możliwość zaistnienia tego dialogu w Polsce. Bardzo znaczącą rolę w jego rozwoju odegrał pontyfikat Jana Pawła II, a także środowiska inteligencji katolickiej oraz ośrodki akademickie, reprezentowane przez wybitnych znawców judaizmu.

Dialog może trwać i realizować się obok doktryny i historii, czyli na poziomie życia moralnego, kulturowego i wspólnotowego

bp Rafał Markowski

Historycznym początkiem dialogu jest rok 1986 i powołana wówczas Podkomisja Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem, która dość szybko, bo w 1987 r., została przekształcona w Komisję ds. Dialogu, co podniosło rangę problematyki dialogu katolicko-judaistycznego.

Warto w tym miejscu przypomnieć szczególne postacie w ramach KEP, które odegrały historyczną rolę w pracach Komisji, a zatem abp. Henryka Muszyńskiego, abp. Stanisława Gądeckiego, czy też bp. Mieczysława Cisło. Kierowali oni kolejno pracami Komisji, określali jej cele, budowali strukturę, podejmowali wiele inicjatyw, a także uczestniczyli w rozwiązywaniu trudnych problemów, jak na przykład konfliktu, który zaistniał wokół klasztoru karmelitanek w Oświęcimiu.

W efekcie już od 24 lat mamy okazję co roku obchodzić Ogólnopolski Dzień Judaizmu w Kościele Katolickim. Będzie to miało miejsce również 17 stycznia br.

Jaka jest istota Dnia Judaizmu?

– W szerszym kontekście chodzi o uświadomienie i przypomnienie, że dialog – wszelki dialog między ludźmi – jest naturalną potrzebą współistnienia. Wydaje się to oczywiste, a jednak rzeczywistość temu zaprzecza. Doświadczamy głębokich podziałów w różnych wymiarach i na różnych poziomach: ideologii, religii, a także Kościoła. Te ostatnie osobiście bolą mnie najbardziej.

Natomiast różnice poglądów w wymiarze światopoglądowym, w tym także religijnym są dla mnie czymś oczywistym. Tak było zawsze. Jednak mam wrażenie, że czasy, w których żyjemy, nie służą dialogowi i wymianie myśli. I w tym kontekście dialog katolicko-judaistyczny jest istotnie ważny. Przypomina nam, że dialog jest konieczny do współistnienia i jest drogą prowadzącą do wzajemnego poznawania siebie i okazywania sobie szacunku. Z niewiedzy i ignorancji wynika wiele nieporozumień i uprzedzeń.

Dzień Judaizmu jest też okazją do przybliżenia katolikom w naszym kraju religii żydowskiej i to nie tylko w wymiarze historycznym. Odnoszę wrażenie, że często kiedy mówimy o judaizmie i polskich Żydach, mówimy o wielowiekowej historii. To wspaniała historia współistnienia dwóch narodów, które zasługują na wzajemną wymianę doświadczeń i idei. Jednak przy całym szacunku dla tej historii, należy również pamiętać o obecnej społeczności żydowskiej w Polsce i o tym, jak ona żyje. Dzień Judaizmu może też być okazją do refleksji myśli judaistycznej i chrześcijańskiej w odniesieniu do konkretnych wydarzeń i zjawisk.

Jakie jest hasło tegorocznego Dnia Judaizmu?

– Brzmi ono „Życie i śmierć” i nawiązuje do fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa „Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście” (Pwt 30, 15). To jest okazja do wspólnej refleksji nt. okoliczności, w których przyszło nam żyć, związanych ze światowym doświadczeniem pandemii, globalnym kryzysem zdrowotnym, ekonomicznym, rodzinnym ale też duchowym, co wynika choćby z wielomiesięcznej izolacji, zamkniętych świątyń i niemożności uczestnictwa we wspólnotowej modlitwie religijnej.

Jak przeżywać te wydarzenia, jak odkrywać ich sens? W jaki sposób mogą one prowadzić nas do wewnętrznej odnowy, do nawrócenia, do odkrywania prawdy o człowieku albo najważniejszej prawdy – prawdy o Bogu? – ta wspólna refleksja z perspektywy chrześcijańskiej i judaistycznej może się przyczynić do wzajemnego ubogacenia.

Judaizm i chrześcijaństwo postrzega życie i śmierć w podwójnej perspektywie. Pierwsza wiąże się z porządkiem naturalnym. Narodziny i śmierć to wydarzenia, które określają każdego z nas w porządku naturalnym i wiążą się z nieuniknionym procesem, który sobie uświadamiamy ale nie mamy na niego wpływu.

Jest jednak też perspektywa duchowa, w której życie oznacza wspólnotę z Bogiem, śmierć – zerwanie tej wspólnoty. W tej perspektywie życie i śmierć łączy się z wyborem człowieka. Możemy Bogu powiedzieć „tak” lub „nie”. Ma to istotne znaczenie w odkrywaniu sensu życia doczesnego, jak również nadchodzącej śmierci. Tak więc te dwa poziomy, które pojawiają się w interpretacjach judaizmu i chrześcijaństwa są w gruncie rzeczy ze sobą bardzo głęboko związane. Co może oznaczać śmierć i ku czemu prowadzić? Definitywną odpowiedź na to pytanie można odnaleźć tylko w kontekście życia duchowego i wspólnoty z Bogiem.

Jakie są osiągnięcia i trudności w dialogu katolicko-judaistycznym w ostatnich latach?

– Trudności w dialogu międzyreligijnym, w tym również w dialogu między judaizmem a chrześcijaństwem, zawsze są takie same. Spotkanie na poziomie teologicznym w przypadku systemów religijnych, które opierają się na objawieniu Bożym w sensie ścisłym, a co za tym idzie na niepodważalnych prawdach wiary – są trudne, bo niełatwo osiągnąć konsensus w przypadku jakichkolwiek różnic. Do tego niektórzy znawcy tematu dodają trudności w określeniu stron dialogu, czyli zmieniającego się historycznie oblicza judaizmu.

Mimo tych wątpliwości wydaje się, i życie to potwierdza, że dialog może trwać i realizować się również obok doktryny i historii, czyli na poziomie życia moralnego, kulturowego i wspólnotowego. Z takim dialogiem wiążą się duże możliwości.

Jeżeli chodzi o dialog katolicko-judaistyczny w Polsce, w dużej mierze poświęcony jest on upamiętnieniu wielowiekowej historii obecności wspólnoty żydowskiej w Polsce oraz przypominaniu wspólnego dziedzictwa. Mamy pewne stałe punkty, które są okazją corocznych spotkań i wspólnych obchodów. Myślę przede wszystkim o rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. W ubiegłym roku 75. rocznicę tego wydarzenia obchodziliśmy bardzo uroczyście.

Często mówimy o wielowiekowej historii Żydów w Polsce. To wspaniała historia współistnienia dwóch narodów, które zasługują na wzajemną wymianę doświadczeń i idei. Jednak przy całym szacunku dla niej, należy również pamiętać o obecnej społeczności żydowskiej w Polsce i o tym, jak ona żyje

bp Rafał Markowski

Są to także coroczne obchody rocznicy powstania w getcie warszawskim. Ważne są również wydarzenia upamiętniające żydowskich mieszkańców różnych miejscowości, jak np. w Milówce w powiecie żywieckim, czy renowacja cmentarza żydowskiego w Tarnowie. Są to okazje do spotkań, wspomnień i modlitwy ogarniającej nie tylko historię, ale również współczesność.

Równie ważne są wydarzenia natury intelektualnej i duchowej, jak np. międzynarodowe seminarium „Rozmowy z innymi” zorganizowane przez Naczelnego Rabina w Polsce Michaela Schudricha w synagodze Nożyków w Warszawie, bądź regularne spotkania organizowane przez KUL i miasto Lublin „Ekumeniczny Lublin. Ludzie i formy dialogu. Ku Jerozolimie”, w czym ogromną zasługę ma p. prof. Sławomir Żurek – członek Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem.

Gdzie odbywać się będą centralne obchody Ogólnopolskiego Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim?

– W tym roku gospodarzem Dnia jest diecezja warszawsko-praska, właśnie z uwagi na bardzo ciekawą historię gminy żydowskiej po tej stronie Wisły.

Historia ta warta jest przypomnienia. Zaczyna się ona w 1775 r., gdy Żydzi otrzymują pozwolenie na osiedlanie się w prawobrzeżnej Warszawie. Szczególnym momentem tych dziejów jest insurekcja kościuszkowska. Żydowscy mieszkańcy Pragi stanęli wówczas w obronie miasta i zostali wymordowani podczas rzezi Pragi dokonanej przez wkraczających do stolicy Rosjan. Dobrze jest pamiętać, że przez wieki byliśmy wspólnotą, a dla wielu Żydów Polska była ojczyzną, której bronili.

Będziemy przypominać też II wojnę światową, kiedy to 16 listopada 1940 r. okupacyjne władze niemieckie dokonały przesiedlenia społeczności żydowskiej mieszkającej na Pradze do warszawskiego getta. Znaczna część tej społeczności zginęła potem w obozie zagłady w Treblince.

Warto też pamiętać, że praska synagoga przetrwała nawet wojenną zawieruchę. Ten bardzo charakterystyczny budynek rozebrany został dopiero w latach 60- tych przez władze komunistyczne. Miało to związek ze wspomnianą historią żydowskiego zaangażowania w obronę Pragi przed Rosjanami…Czyż nie zasługuje ono na szacunek i wdzięczność?

Jak będą wyglądały tegoroczne obchody?

– Tegoroczną specyfiką będą ograniczone możliwości fizycznego udziału w wydarzeniach. Będą one za to transmitowane przez portal informacyjny Salvenet należący do diecezji warszawsko-praskiej.

14 stycznia w domu Studenta przy ul. Floriańskiej odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Michaela Schudricha, Naczelnego Rabina Polski, bp. Romualda Kamińskiego, ordynariusza warszawsko-praskiego oraz moim.

17 stycznia o godz. 10 zaplanowana jest modlitwa na Cmentarzu Żydowskim na Bródnie. O godz. 16 odbędzie się centralne nabożeństwo Słowa Bożego, pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego a o godz. 17 – koncert w wykonaniu zespołu Symchy Kellera.

Dopełnieniem obchodów będzie spotkanie 19 stycznia o godz. 12 w auli diecezji warszawsko-praskiej przy ul. Floriańskiej. Podczas spotkania reprezentanci społeczności żydowskiej i Kościoła katolickiego podzielą się refleksją związaną z wiodącym tematem Dnia Judaizmu.