Nie niszczmy poczucia wspólnego losu
Joseph H.H. Weiler, laureat tytułu "Człowiek Pojednania" Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów z obawą i przestrogą.
07/02/2020 | Na stronie od 12/02/2020
Joseph H.H. Weiler: Nie niszczmy poczucia wspólnego losu
"Słowem i czynem zaświadczałem o mojej sympatii dla krajów takich jak Polska, pokazujących, że chrześcijaństwo i demokracja nie muszą się wykluczać. Ustawa dyscyplinująca sędziów może być jednak granicą, za którą reputacja Polski zostanie zniszczona."
(...)
"Dość już powiedziano na temat złej woli wobec Polski, którą wywołały różne plany reformy sądownictwa nawet u zaprzysięgłych przyjaciół Polski. Patrząc z zewnątrz, można by sądzić, że Polska płaci coraz większą cenę wizerunkową za projekt, który jest wadliwy od samego początku, a kolejne nagłaśniane przypadki naruszania niezależności sędziowskiej tylko pogłębiają to wrażenie. Skumulowany efekt, który dostrzegają zarówno przyjaciele, jak i wrogowie Polski, grozi kompromitacją.
Z pokorą muszę jednak zwrócić uwagę na wątek, który zazwyczaj umyka uwadze opinii publicznej. Słowem i czynem zaświadczałem o mojej sympatii dla krajów takich jak Polska, które chcą jednocześnie utrzymać swoją chrześcijańską tożsamość i europejską tradycję pełnej wolności religii i wolności od religii. Pod pewnymi względami jesteście jedynym krajem w Europie, który traktuje tę kwestię poważnie. Kwintesencję takiego myślenia można znaleźć w encyklice Jana Pawła II „Centesimus Annus", niezwykle ważnym dokumencie, który w przekonujący sposób pokazuje, że chrześcijaństwo i demokracja nie muszą się wykluczać.
To ważne nie tylko dla Polski, ale i dla całej Europy. Nakłada to wyjątkową odpowiedzialność na państwo. Ustawa dyscyplinująca sędziów może być jednak granicą, za którą nie tylko reputacja Polski zostanie zniszczona, ale również ulegnie osłabieniu postrzeganie „Centesimus Annus" ze szkodą dla całej europejskiej cywilizacji.
Irytujące jest, gdy zewnętrzni krytycy, ale również przyjaciele wtrącają się w nasze polityczne spory. Koniec końców to Polska i Polacy zadecydują, poprzez swoje demokratyczne instytucje, o przyszłości kraju. Czułbym się jednak źle, gdybym nie wyraził zarówno swojego głębokiego szacunku i podziwu, jak i swoich obaw."
Jospeh H.H. Weiler jest amerykańskim prawnikiem i intelektualistą, specjalistą w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego. Urodził się w 1951 roku w Johannesburgu w rodzinie pochodzącego z Litwy rabina, wychowywał się w Jerozolimie. W latach 2013–2016 był rektorem Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego (EUI) we Florencji. Jest znawcą prawa unijnego, szczególnie roli Trybunału Sprawiedliwości, ale też ekspertem w dziedzinie wolności religijnej – bada miejsce religii w przestrzeni publicznej nowoczesnego państwa prawa. Brał udział w pracach nad tekstem „Deklaracji praw i wolności człowieka Parlamentu Europejskiego". W 2010 roku pro bono bronił przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka prawa do obecności krzyża w miejscach publicznych. Sam jest praktykującym Żydem, ale niechęć Europy do uwzględnienia swoich chrześcijańskich korzeni nazywa psychologicznym wyparciem. Jest autorem głośnej książki „Chrześcijańska Europa: konstytucyjny imperializm czy wielokulturowość?" (2003)