Chanuka z perspektywy czasu
Rabbi Jonathan Sacks
22/12/2019 | Na stronie od 20/12/2019
Sama historia ma swoją historię. Nasze perspektywy zmieniają się w czasie i niektóre momenty historii mogą wydawać się znaczące tylko z perspektywy czasowej. Często prawdziwe znaczenie wydarzeń pozostaje nieodkryte przez współczesnych i takim pozostaje przez wiele kolejnych dziesięcioleci, a nawet przez stulecia. Chanuka jest tego klasycznym przykładem.
Z pewnego punktu widzenia historia Chanuki jest bardzo prosta. Od czasów Wielkiego Aleksandra Macedońskiego Izrael znajdował się panowaniem Aleksandryjskiego Imperium Greków. Oznaczało to, że w III wieku p.n.e. był pod kontrolą Ptolemeuszy z Egiptu i Aleksandrii. Następnie, w II wieku p.n.e., Izrael przeszedł pod domenę Seleucydów, którzy mieszkali w Syrii.
Przywódca Seleucydów, Antioch IV, który nieskromnie nazywał się Epifanes, co oznacza „objawił się Bóg”, postanowił przeprowadzić szybką hellenizację Żydów, zamieszkujących ziemie Izraela. Między innymi zakazał publicznej praktyki judaizmu, wzniósł w świątyni figurę Zeusa i ofiarował przed nią świnie jako ofiarę. To zbezczeszczenie żydowskich wartości Żydzi tamtych czasów nazywali ohydą ziejącą pustką (הַשִּׁקּ֥וּץ מְשׁוֹמֵם ha-shikkuts meshomem).
Starszy kapłan o imieniu Matatiasz oraz jego synowie i ich zwolennicy znani w historii jako Machabeusze, zbuntowali się. W ciągu następnych trzech lat odnieśli doniosłe zwycięstwo nad Seleucydami, zdobywając Jeruzalem i przywracając mu żydowską suwerenność. Oczyścili Świątynię i poświęcili ją, zapalając wielką Menorę, kandelabr, który stał w Świątyni, na uroczystość trwającą osiem dni.
Taka jest historia Chanuki ujęta w narracji pierwszej i drugiej ksiąg Machabejskich. Ale nie w ten sposób ostatecznie historia została opowiedziana w tradycji żydowskiej, ponieważ orzeczono, że obie księgi Machabejskie, oraz inne księgi pod tym samym tytułem, należy nazwać Sefarim Chitzoni'im, dzieła apokryficzne, i trzymać z dala od Biblii. W zamian opowiedziano historię Chanuki inaczej, z potężnym przesłaniem.
Talmud mówi nam, że w pierwszym wieku, w ostatnich dniach Drugiej Świątyni, rabin Jezus syn Gamaliela założył sieć szkół w całym Izraelu. W rezultacie od szóstego roku życia każde dziecko w kraju otrzymało powszechną edukację finansowaną ze środków publicznych. Był to pierwszy tego rodzaju system edukacyjny na świecie, a także wyraźne wskazanie na znane obecnie żydowskie zaangażowanie w edukację i dbanie o to, aby nasze dzieci były kompetentne w swoim dziedzictwie. Według Talmudu pamięć rabina Jezusa syna Gamaliela jest błogosławiona, ponieważ bez jego interwencji Tora zostałaby zapomniana w Izraelu. Bez niego judaizm byłoby nie przetrwał, a w rezultacie i sami Żydzi.
Rabbi Jezus syn Gamaliela i inni mędrcy rozumieli to, czego jeszcze nie rozumiano w czasach samej Chanuki, a mianowicie, że prawdziwa bitwa przeciwko Grekom w istocie nie miała charakteru militarnego lecz kulturowy. W tamtym czasie Grecy byli najlepsi na świecie w wielu dziedzinach. Nie mieli sobie równych w swoim postępie w sztuce, architekturze, literaturze, dramacie, filozofii. Ich osiągnięcia nigdy nie zostały zakwestionowane. Niemniej jednak Żydzi wierzyli, i z pewnością historia to potwierdziła, że w judaizmie, w starożytnym Izraelu i nadal do dnia dzisiejszego w Jego Dziedzictwie jest coś wyjątkowego. Jest coś, o co warto walczyć. Judaizm, kładąc nacisk na uświęcenie życia i przekonanie, że każdy człowiek został stworzony na obraz Boga, zawiera w sobie wieczne prawdy, których nie mogliśmy porzucić. To było wyjątkowe rozróżnienie między kulturą Greków, a światem Tory i judaizmu. W rezultacie Żydzi zawsze wiedzieli, że prawdziwa bitwa niekoniecznie toczy się na fizycznym polu bitewnym za pomocą broni materialnej, ale raczej w sercach i umysłach przyszłych pokoleń.
Tak też judaizm stał się wiarą, a naród żydowski narodem nie skupiającym się już na swoich wojskowych bohaterach, ale na duchowych. Judaizm stał się cywilizacją zakorzenioną w tekstach, nauczycielach i domach nauki. Staliśmy się ludźmi, których bohaterami byli nauczyciele, których cytadelami były szkoły, a ich pasją była nauka i życie umysłu. W rezultacie judaizm przetrwał i prosperował przez wieki, podczas gdy starożytna Grecja, Grecja Aten, Grecja Aleksandra Wielkiego upadła. W rzeczywistości, krótko po historycznych wydarzeniach Chanuki, Grecja zaczęła podupadać, a Rzym wstał, by zająć jej miejsce.
Takie jest przesłanie Chanuki. Aby opowiedzieć naszą historię, skupiamy się w dość piękny i symboliczny sposób na jednym drobnym szczególe pierwotnego łańcucha wydarzeń. Na tym jednym, że resztka czystego, nieskażonego oleju, która została znaleziona przez Machabeuszy wśród ruin i zbezczeszczonych przedmiotów Świątyni, okazała się wystarczająca, aby zapalić Menorę i następnie pozyskać źródło większej ilości oleju.
Jeden z najciekawszych aspektów tej zmieniającej się perspektywy czasowej – przechodzenie od pierwszego sposobu opowiadania historii do obecnej narracji – ma swoje odbycie w rozumieniu nazwy samego Święta. Chanuka, od słowa chanuch, oznaczała poświęcenie. To też właśnie Machabeusze zrobili. Ponownie poświęcili Świątynię, jak to opisano w księgach Machabeuszy. Jednak z czasem Chanuka związała się ze słowem chinuch, które oznacza edukację. To, co poświęciliśmy, nie było fizycznym budynkiem - świątynią - lecz żywymi wcieleniami judaizmu, a mianowicie naszymi dziećmi, naszymi studentami, ludźmi, których nauczamy i przekazujemy nasze dziedzictwo i wartości.
Zaczynając od świętowania militarnego zwycięstwa, Chanuka stała się ostatecznie świętem o charakterze duchowym i cywilizacyjnym.
Wierzę, że ta historia naszej historii niesie przesłanie dla nas wszystkich. Uczy nas tej podstawowej prawdy, tak odnoszącej się do naszego życia dzisiaj, jak to było zawsze dotychczas. Potrzebujesz armii, aby fizycznie bronić kraju. Natomiast do obrony cywilizacji potrzebujesz edukacji, nauczycieli i szkół. To są sprawy, które podtrzymywały ducha żydowskiego i Menorę żydowskich wartości, płonącą przez wieki w blasku odwiecznego Światła. Tak też często to, co wydaje się w danym momencie trafionym nagłówkiem dla aktualności, np. zwycięstwo militarne, z perspektywy czasu jest drugorzędne w stosunku do kulturowego zwycięstwa, umożliwiającego przekaz wartości kolejnym pokoleniom.
Jeśli to się nam uda zrobić, możemy być spokojni, że nasze dzieci i ich dzieci rozświetlą świat.
Chanukah Sameach!