Czy świadkowie przekazali światu to, co widzieli i o czym wiedzieli?
01/12/1944 | Na stronie od 16/12/2019
"Wzięto nas od starca do niemowlęcia między miastem Koło a Dąbie. Wzięto nas do lasu i tam nas gazowano i rozstrzeliwano i palili... Otóż prosimy, aby nasi przyszli bracia ukarali naszych morderców. Świadków naszego gnębienia, którzy mieszkają w tej okolicy jeszcze raz prosimy o rozgłoszenie tego morderstwa po całym świecie..."
Czy świadkowie tego, co działo się w Kulmhof, przekazali światu to, co widzieli i o czym wiedzieli?
To fragment "Odezwy do naszego przyszłego narodu" napisanej w imieniu ostatnich więźniów obozu przez Izraela Zygelmana (Sigelmana) z Łodzi w grudniu 1944 r. Kartkę ocalił uciekinier z Chełmna, Mordka Żurawski.
Na pomniku tekst został skrócony. Oto oryginalny zapis (niektóre wyrazy z błędami):
"Odezwa do naszego przyszłego narodu. Określam wam życie narodu żydowskiego z roku 1939 IX do 1 XII 1944 r. w jaki sposób nas zagnębili. Wzięto nas od starca do niemowlęta między miasteczkami Koło a Dąbia, wzięto nas do lasu tam nas gazowano [nieczytelne] rozstrzeliwano i spalili. Otóż prosimy [w tekście wyraz dwukrotnie podkreślony] aby nasi przyszli bracia [nieczytelne] na naszych morderców niemców. Światkowie naszego gnębienia są polacy, którzy mieszkają w tej okolicy. Jeszcze raz prosimy [w tekście wyraz dwukrotnie podkreślony] o rozgłoszenie tego morderstwa na całym świecie i do każdej redakcji. Pisali to ostatni żydzi, którzy tu wyginęli. Żyliśmy do dnia 1 XII 1944. Zginęliśmy Koledzy."
Więcej: Piotr Litka, Zdzisław Lorek, Grzegorz Pawlikowski, Śledztwo sędziego Władysława Bednarza w sprawie niemieckiego obozu zagłady Kulmhof /Zagłada Żydów. Studia i Materiały pismo Centrum Badań nad Zagładą Żydów nr. 14 R. 2018 ISSN: 1895-247X/