Nakaz znakowania Żydów ma długą historię
24/11/2025 | Na stronie od 25/11/2025
Źródło: Towarzystwo Polsko-Izraelskie
Nakaz znakowania Żydów ma długą historię, sięgającą średniowiecza, kiedy to Kościół w 1215 roku wprowadził tzw. „znak hańby” w formie wyróżniającego nakrycia głowy lub elementu szat, głównie w Europie Zachodniej.
Żydzi byli zobowiązani do noszenia stożkowatych, często żółtych kapeluszy przypominających strój błazna [w zależności od regionu: Judenhut, Jewish cap]. Początkowo Żydzi nosili je z wyboru w średniowiecznej Europie, potem stały się one przedmiotem obowiązku i przymusu ze strony władz. Taki przymus stosowano głównie w państwach Europy Zachodniej, a więc Niemczech, Francji czy we Włoszech.
Dlaczego żółty kolor?
Bertold z Ratyzbony miał przestrzegać kobiety, aby pod żadnym pozorem nie przywdziewały szat w takim kolorze, bo mogłyby nieopatrznie sprowadzić na siebie oskarżenie o bycie prostytutką lub Żydówką. Żyda w symbolicznym kapeluszu możemy zobaczyć w 7 części Drzwi Gnieźnieńskich.Ukazują one sen św. Wojciecha.
Chrystus objawia się Wojciechowi, ganiąc go za to, że nie staje w obronie chrześcijan, którzy są sprzedawani przez żydowskich kupców do niewoli. Żydzi ukazani są po lewej stronie w szpiczastych nakryciach głowy.
Element szaty
Drugim sposobem oznaczenia Żydów był żółty okrąg bądź żółty/czerwony płat sukna umieszczony na wierzchnich ubraniach (w różnych źródłach tzw. Judenfleck, Judenring, Gelber ring].
Próby wprowadzenia nakazu oznaczania Żydów w Polsce
Sobór laterański wywarł wpływ na całą Europę i faktycznie w wielu krajach zachodu widać symboliczne oznaczenia Żydów. W Polsce żądały tego sobory kościelne we Wrocławiu i w Budzie w latach siedemdziesiątych XIIIw, jednak władze świeckie nie zastosowały się do tego żądania.
W niecałe pół wieku później, szlachta przypomniała sobie o tym przepisie kościelnym i ponownie zażądała od króla wprowadzenia go w Polsce. Ponownie żądanie nie zostało zaakceptowane.
Jeden ze szlachciców, Jan Ostroróg, tak pisał w swoim, miejscami zabawnym dla mnie, „Memoriale w sprawie uporządkowania Rzeczypospolitej”: „Potrzeba, aby i w ubiorze była zachowana pewna różnica. Szlachta i ich żony niech się stroją podłóg swojego upodobania. Pomiędzy mieszczanami ubiór powinien być różny [w zależności od zajmowanego stanowiska]. […] Między Żydami a chrześcijanami nie ma różnic w ubiorze, wypada więc, aby Żydzi nosili krążek czerwony przyszyty na sukni”.
Lud domaga się rozróżnienia
Gdy w Krakowie doszło do przeniesienia Żydów na Kazimierz, mieszczaństwo domagało się oznaczania Żydów „żółtymi sukiennymi kółkami”. Najwyraźniej przepis ten funkcjonował przez jakiś czas, gdyż mieszczanie zwrócili się o „przywrócenie” takiego nakazu. Jednak Zygmunt I nie wyraził na to zgody:
„Żydowie we wszystkiej Koronie naszej będący, nie mają być przymuszani i pociągani od tego czasu ku noszeniu takich czapek i inszych różnych ubiorów i znaków, przez które mogliby być w poznani… Ale aby w pospolitym ubiorze chodzili, jako zwykli chodzić”.
Jednak szlachta niewiele sobie z tego zrobiła i w 4 lata później w ramach sejmu piotrkowskiego zatwierdziła przepis nakazujący oznaczanie Żydów. I ponownie nie znalazło to zastosowania w praktyce.
Warto zaznaczyć, że Polska zwłaszcza w wieku XVI i XVII była i tak jednym z najbardziej przyjaznych miejsc do życia dla Żydów, aż do powstania Chmielnickiego i potopu szwedzkiego, czyli wydarzeń z II połowy XVII wieku, początków upadku Rzeczypospolitej.
Pomysł oznaczania Żydów ożył niedługo przed wybuchem II WŚ w nazistowskich Niemczech. I choć ta niechlubna „żółta gwiazda” jest najbardziej znanym symbolem oznaczania Żydów, nie była jedynym oznaczeniem w czasie trwania wojny. Od 1 września 1941 roku Żydzi w III Rzeszy musieli nosić żółtą gwiazdę Dawida.
W czasie II wojny światowej III Rzesza narzuciła system znakowania jako narzędzie prześladowań na terenach przez nią okupowanych. W Generalnym Gubernatorstwie, zarządzeniem z 23 listopada 1939 roku, wprowadzono białe opaski z gwiazdą syjonu na prawym rękawie, noszone przez osoby powyżej 10. roku życia.
W późniejszym okresie opaski na rękaw zostały zastąpione naszywkami w postaci żółtej gwiazdy Dawida. W Zagłębiu Dąbrowskim, np. w gettach w Będzinie i Sosnowcu, wprowadzono gwiazdy z czarnymi konturami i napisem „Jude”.
Za nie noszenie znaków groziła grzywna, więzienie, a nawet kara śmierci. Zakrywanie znaków w miejscach publicznych było traktowane jako przestępstwo i karane deportacją do obozu koncentracyjnego.
Harmonogram wprowadzania przymusu oznaczania w kolejnych krajach:
- 1939 – nakaz wprowadza Generalne Gubernatorstwo [Czyli fragment dzisiejszej Polski pod okupacją niemiecką]
- 1941 – III Rzesza, Słowacja, Rumunia
- 1942 – Belgia, Holandia, Francja, Bułgaria
- 1944 – Węgry
Również w obozach koncentracyjnych korzystano z metody oznakowania, jednak tam system ten był nieco bardziej rozbudowany, gdyż oprócz wyróżnika narodowości żydowskiej, widoczny był np.: rodzaj przewinienia. Pomagało to Niemcom na lepszą i segregację wieźniów i logistykę fabryk śmierci.
- Żółty trójkąt – oznaczała osobę żydowską
- Żółty trójkąt łączono z trójkątem innego koloru, tak że powstawała gwiazda Dawida. Każdy kolor miał swoje znaczenie.
- Żółto-czerwony – Żyd i więzień polityczny
- Żółto-czarny – Żyd i kategoria osób aspołecznych [luźne pojęcie, które obejmowała osoby od żebraków, uzależnionych od różnych substancji, przez chorych psychicznie aż po osoby wykonujące pracę seksualną]
- Żółto-zielony – Żyd i przestępca kryminalny
- Czerwone koło pod gwiazdą Dawida oznaczało skierowanie do specjalnej kompanii karnej
Trafiały tam osoby, które próbowały zbiec z obozu, posiadały nielegalnie dodatkową żywność, pracowały mało wydajnie, posiadały dodatkową odzież czy fotografie. W karnej kompanii byli całkowicie wyizolowani, nie mogli mieć kontaktów z innymi więźniami, dostawali najcięższe roboty, a także byli najbardziej bici i upadlani przez esesmanów. www.smutnesynagogi.pl