Jakub Antosz-Rekucki: Opowieść lwa z kamiennej tablicy

BLURB dla młodego czytelnika (1000 znaków)

Czy zastanawialiście się kiedyś, kto przed Wami żył w Waszej miejscowości? Czy wszyscy jej mieszkańcy mieli te same obyczaje, które Wasze rodziny do dziś kultywują? Czy wyznawali tę samą religię? Jak często na lekcjach w szkole uczycie się swojej lokalnej historii? A może znajdujecie jej ślady w przestrzeni miasta? Co jeśli te ślady są pochowane? Lusia i Antek uwielbiają przygody i odkrywanie tajemnic. Któregoś dnia spotykają na swej drodze zagadkowego lwa. W Mszanie Dolnej – na południu Polski – to raczej niespotykany gość. Ale czy na pewno? Skąd się tu wziął? Jaka jest jego historia? Razem z Lusią i Antkiem możecie ją poznać, a wraz z nią dowiedzieć się wielu niezwykłych rzeczy o Waszej miejscowości, jej dawnych mieszkańcach, ich obyczajach i kulturze. Razem z bohaterami rozszyfrować znaki i odczytać tajemniczy alfabet. Najpiękniejszych i najciekawszych sekretów nie zawsze trzeba szukać za siedmioma górami i siedmioma lasami. Niektóre są tuż za rogiem, na przykład na ulicy Zakopiańskiej.

BLURB dla dorosłego odbiorcy (1200 znaków – mogę skrócić)

„Opowieści lwa z kamiennej tablicy” to piękna i mądra książka. Jej narratorką jest mała mieszkanka z Mszany Dolnej, Lusia, która uwielbia odkrywać tajemnice. Razem z młodszym o dwa lata przyjacielem, Antkiem natrafiają któregoś dnia na… lwa. Idąc jego tropem, odnajdą w swoim miasteczku niezwykłe i nieco zapomniane miejsce, a dzięki znajomości z zagadkowym zwierzęciem nie tylko usłyszą lokalną historię, lecz dowiedzą się wiele o kulturze i obyczajach Żydów – dawnych mieszkańców Mszany. Młodzi czytelnicy niewątpliwie z chęcią podążą za przygodą wraz z bohaterami książki. Czekają na nich sekrety i tajemnicze znaki oraz malunki, które zaprowadzą ich do kolejnych odkryć. Lecz chociaż ta wyjątkowa lektura stworzona została z myślą o młodszych odbiorcach, dorosłym bardzo polecam wspólne czytanie jej ze swoimi pociechami. Z tej niezwykle pomyślanej oraz ładnie i prosto, a jednocześnie z dużą uważnością i szacunkiem napisanej książki i oni mogą nauczyć się istotnych rzeczy o ludziach, których obyczaje, dzieła, książki, przedmioty i język przez wieki były znaczącą i nierozerwalną częścią lokalnej kultury w Mszanie, podobnie jak w bardzo wielu innych miastach i miasteczkach Polski.

Dłuższa recenzja np. do prasy (2400 znaków)

„Opowieści lwa z kamiennej tablicy” to piękna i mądra książka. Jej narratorką jest mała mieszkanka z Mszany Dolnej, Lusia, która uwielbia odkrywać tajemnice. Razem z młodszym o dwa lata przyjacielem, Antkiem natrafiają któregoś dnia na… lwa. Idąc jego tropem, odnajdą w swoim miasteczku niezwykłe i nieco zapomniane miejsce, a dzięki znajomości z zagadkowym zwierzęciem nie tylko usłyszą lokalną historię, lecz dowiedzą się wiele o kulturze i obyczajach Żydów – dawnych mieszkańców Mszany. Niewątpliwymi walorami książki są jej ładny i prosty język, wciągająca historia i naprawdę ciekawi bohaterowie – zarówno ci dziecięcy, w których młodzi czytelnicy będą mogli dojrzeć siebie, jak i bardzo plastycznie nakreślona postać lwa – tajemniczego przewodnika po lokalnej historii. Jego zawadiacki charakter i błysk w oku znajdują swoje wyjaśnienie w zakończeniu książki, co uważam za doskonały zabieg, pozwalający by czytelnicy po odejściu od lektury mogli samodzielnie odkryć niezwykły dowód, że historia, chociaż bajkowa jest mocno osadzona w ich rzeczywistości. Cała opowieść zbudowana jest z dużą uważnością i szacunkiem dla kultury mniejszości, której dotyczy, nie powiela kalek, nie próbuje w żaden sposób nawiązywać do utartych wyobrażeń o „innym” czy „obcym”, jak to niestety bywa w edukacji przy próbach wyjaśniania dzieciom tego, co związane z inną kulturą czy religią. Nie ma tu krzty moralizowania czy pouczania. Pojawiają się natomiast trafne porównania i odniesienia do tego, co dzieciom jest znane. Mam wrażanie, że dzięki nim młodym czytelnikom nie tylko łatwiej będzie zrozumieć, ale też poczuć empatię i więź. Miejscami historia jest zabawna, miejscami poruszająca, a od początku do końca wciągająca – przemycająca wiedzę w sposób niemal bezwiedny, tak że czytelnicy mogą mieć poczucie, że odkrywają ją wraz bohaterami, a tym samym znajdują się w samym środku fascynującej przygody. Czekają na nich sekrety i tajemnicze znaki oraz malunki, które zaprowadzą ich do kolejnych odkryć. Lecz chociaż ta wyjątkowa lektura stworzona została z myślą o młodszych odbiorcach, dorosłym bardzo polecam wspólne czytanie jej ze swoimi dziećmi, gdyż i oni będą mogli dowiedzieć się istotnych rzeczy o ludziach, których obyczaje, dzieła, książki, przedmioty i język przez wieki były znaczącą i nierozerwalną częścią lokalnej kultury w Mszanie, podobnie jak w bardzo wielu innych miastach i miasteczkach Polski.

Patrycja Dołowy

{.responsive-img}